Czy moda na ukraińską literaturę w Polsce to przejściowa gorączka? „Mam nadzieję, że nie. To co mnie właściwie irytowało zawsze, to właśnie, że literatura dochodziła jakoś do głosu wtedy, kiedy coś pozaliteracko się działo fatalnie. Myślę, że literatura ukraińska jest na tyle świetna, że właściwie by się znakomicie obeszła i bez takich dodatkowych elementów 'promocji’” – mówi z przekąsem Bohdan Zadura, który był gościem radia RMF24. Z jednym z największych współczesnych polskich poetów i – już od lat – wybitnym tłumaczem literatury…
Źródło: Bohdan Zadura: Nie przyszedł mi do głowy żaden wiersz
Bohdan Zadura: Nie przyszedł mi do głowy żaden wiersz

Poprzedni artykuł