Co by się stało, gdyby koronawirus pojawił się w lesie królewny Śnieżki albo na podwórku Brzydkiego Kaczątka. Takie pytanie zadała sobie Izabella Czarnecka, która tworzy koronabajki. Jak sama mówi, nie pisała ich dla dzieci, a dla dorosłych.
Źródło: Koronabajki dla dorosłych, czyli jak wirus trafił do świata baśni
Koronabajki dla dorosłych, czyli jak wirus trafił do świata baśni
