„Kiedy na samym początku tam dołączyłem, pojawił się Piotr Fronczewski, uścisnął mi dłoń powiedział ‘cześć’, tym swoim przepięknym aksamitem, to było dla mnie bardzo zaszczytne, bardzo podniosłe i bardzo się zestresowałem, ale to jest potrzebny stres w tej robocie – bo mamy do czynienia z wyzwaniem” – tak Tomasz Kot wspominał w Porannej rozmowie w RMF FM pierwsze próby na planie „Akademii Pana Kleksa”. Aktor w najnowszej produkcji wcieli się w samego Ambrożego Kleksa.
Źródło: Kot o spotkaniu z Fronczewskim: Zaszczyt i stres
Kot o spotkaniu z Fronczewskim: Zaszczyt i stres
Poprzedni artykuł