Prawie 2,5 metrowy aligator pływał w przydomowym basenie w hrabstwie Brevard na Florydzie (USA). W schwytaniu nieproszonego gościa brał udział zastępca szeryfa hrabstwa Robert Santiago. Na zdjęciu z akcji, zamieszczonym w mediach społecznościowych, uwagę wielu przykuło zdumienie, które prawdopodobnie rysowało się na twarzy funkcjonariusza.
Źródło: „Nie ma chwili nudy”. Zastępca szeryfa pomógł wyciągnąć aligatora z basenu
"Nie ma chwili nudy". Zastępca szeryfa pomógł wyciągnąć aligatora z basenu
