„Nie czas umierać” – tak paralotniarz Kevin Philipp podpisał mrożące krew w żyłach nagranie, na którym widać, jak wpada w turbulencje i zaplątuje się w linki. Awaryjny spadochron udało mu się otworzyć w ostatniej chwili. „To nie była pierwsza sytuacja tego typu, dlatego wiem, że zawsze jest plan B i plan C” – mówi w rozmowie z portalem tvn24.pl
Źródło: Paralotniarz wpadł w turbulencje, zaplątał się w linki, spadając z zawrotną prędkością. Nagranie mrozi krew w żyłach