Jeździł rowerem, spał pod namiotem i kąpał się w przeręblach. Przed wyruszeniem w drogę powrotną zjadł kawałek zmarzniętego batonika, popijając go lodowatą wodą.
Źródło: „Po co żyć normalnie, jak można ekstremalnie”. Zmierzył się z „Bestią ze Wschodu”
"Po co żyć normalnie, jak można ekstremalnie". Zmierzył się z "Bestią ze Wschodu"
